erapia onkologiczna ratuje nam życie, ale często odbywa się to kosztem zdrowia i urody. Dzięki nowoczesnym preparatom dziś możemy już przygotować skórę do chemioterapii, immunoterapii czy radioterapii, a także odpowiednio zadbać o nią w trakcie leczenia i po. Kuracja nawilżająca czy onkomasaż to najlepsze SPA dla ciała i umysłu, jakie można zafundować sobie w trakcie leczenia.
Z kolei w przypadku radioterapii, na skórze, która znajduje się w obszarze promieniowania, dochodzi do rozwoju stanu zapalnego. Reaguje ona zarówno już kilka godzin po sesji radioterapii, jak i do sześciu miesięcy po zakończeniu leczenia i mówimy wtedy o tzw. odczynie późnym, który alarmuje o uszkodzeniu skóry właściwej. Czterostopniowa skala zmian skórnych opisuje wachlarz negatywnych skutków – od suchości i zaczerwienia aż po łuszczenie, a nawet owrzodzenia.
Delikatny masaż towarzyszący nawilżaniu uspokaja i odpręża cały układ nerwowy (…)
4 kroki codziennej pielęgnacji
I choć ochrona skóry w porównaniu z ocalaniem życiem może się wydać błahym wyzwaniem, nie warto go bagatelizować. Kwestią kluczową jest taka pielęgnacja, aby odbudowywać barierę hydrolipidową. Absolutne minimum to cztery kroki polegające na codziennym oczyszczaniu z wykluczeniem długim kąpieli, odpowiednim nawilżeniu i odżywieniu skóry oraz ochronie przed słońcem.
Już przed startem leczenia onkologicznego, warto zaopatrzyć się w specjalne, łagodne kosmetyki do pielęgnacji skóry. To czas, kiedy trzeba zrezygnować z gąbek, wacików czy szczoteczek – z wszystkiego, co może podrażnić lub uszkodzić naskórek. To także czas odpoczynku od substancji silnie perfumowanych, ponieważ mogą one zawierać alergeny. Stawiamy na delikatność i naturalność, bo tego nasza skóra potrzebuje najbardziej.
Jak nawilżać, czym odżywiać?
Oleje bogate w kwasy omega -3, 6, 9 – to one będą głównym budulcem bariery hydrolipidowej. Dokarmianie skóry możemy zacząć od najprostszych zabiegów domowych polegających na nałożeniu czystego zimnotłoczonego oleju na skórę twarzy czy całego ciała. Doskonale sprawdza się także olej konopny, a także olej z wiesiołka, choć najpierw lepiej sprawdzić, jak nasza skóra na nie reaguje. Olejowanie to dopiero pierwszy krok do odbudowy płaszcza hydrolipidowego. Wnikający w skórę olej trzeba zamknąć kremem, tworząc tzw. okluzję na skórze. Bezzapachowe kremy odżywcze bogate w emolienty nadają się do tego najlepiej. Dobrze się sprawdzi też parafina, która doskonale przykryje olej. Idealną porą na odbudowę bariery hydrolipidowej jest noc, kiedy skóra naturalnie szybciej się regeneruje, ale w przypadku bardzo przesuszonej skóry, warto powtarzać zabiegi również w trakcie dnia.
Na słońce – z filtrem!
Ostatnim kluczowym elementem jest ochrona skóry przed słońcem – krem z filtrem mineralnym (jest delikatniejszy od organicznego) to już nie opcja, ale konieczność. Warto też do ochrony wykorzystać antyoksydanty (Witaminę E czy koenzym Q 10), które zapobiegają działaniu wolnych rodników, bo te z kolei niszczą w skórze włókna kolagenu i elastyny.
Profesjonalna kuracja nawilżająca
Świetną odbudowę warstwy lipidowej naskórka dają profesjonalne zabiegi nawilżające dla pacjentów onkologicznych. Jej właściwe nawodnienie jest konieczne, aby wywołać reakcje enzymatyczne odpowiedzialne za regenerację i odżywienie tkanek. Aktywne składniki kompozycji nawilżających koją skórę i przywracają jej elastyczność.
Kuracje nawilżające można stosować przed leczeniem, w trakcie i po leczeniu po to, aby utrzymać dobrą kondycję skóry i skrócić czas rekonwalescencji. Delikatny masaż towarzyszący nawilżaniu uspokaja i odpręża cały układ nerwowy, poprawia samopoczucie, a przede wszystkim przynosi ogromną ulgę w trudnym procesie leczenia.
Onkomasaże drogą do zdrowia
Stąd również popularność onkomasaży, które z jednej strony nawilżają i odżywiają skórę, z drugiej zbawiennie wpływają na emocje towarzyszące leczeniu nowotworu. Każda sesja dostosowana jest do pacjenta – jego aktualnego samopoczucia i stanu zdrowia. Regularne, delikatne i specjalistyczne masaże są ogromnym wsparciem dla osób w procesie terapii onkologicznej – tutaj nie chodzi tylko o bezcenny aspekt psychiczny, ale także o przywracanie harmonii w działaniu układu nerwowego i stymulowanie całego organizmu do powrotu do zdrowia. A gdy mowa od zdrowiu – piękna, witalna, elastyczna skóra pozwala nam się w pełni cieszyć życiem. Dzięki zaawansowanej medycynie coraz częściej onkologiczni pacjenci po trudnym czasie leczenia nowotworu, wracają do sił, jeszcze pełniej i radośniej przeżywając każdy kolejny dzień. A my z przyjemnością ich w tym wspieramy!
